Drogi i rozdroza literatury zachodu, eBooks txt

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
228233410414490579583593S96St 3. �Ni -OZ NStC 3B��dy dostrze�one w drukuWiersz14 od do�u15 od g�ry 15 od do�u4 i 5 od g�ry13 od g�ry1 od do�u13 od do�u13 od do�u 9 od do�ufi od do�u14 od g�ry 6 od do�u17 od do�uJestPowinno by�Klarowanie prasy Klarownie prostyki��ki ksi��kidojrzalej dojrzalejkrytyczne, co wytworzona w latach mi�dzywojennego prowadzaj� do progu ruiny � jest to po�o�enie r�wnie prowadzaj� do progu ruiny � jest to po�o�enie r�wnie krytyczne, co wytworzona w latach mi�dzywojennego1925 1825statecznych ostatecznychM�l� My�l�wyrywaj� wyrywaj� si�wyda- wy-Odtworzy� tylko sw� ksi��k� Otworzy� tylko sw� ksi��k�tycyzm zwiedze� tycyzmu zwidze�zmistyko- zmistyfiko-W. Sadkowski �Drogi i rozdro�a literatury Zachodu"IBZOJpZOl I I�OJQIMSWOMOYS A\V1OVMOk�adk� i obwolut� projektowa� JERZY ROZWADOWSKIRedaktor M. ZBOSOWSKA� Copyright by "Wac�aw Sadkowski, 1978Redaktor techniczny �WIETLANA SUCHOCKAKorektor HALINA LES-CICHALRobotnicza Sp�dzielnia Wydawnicza �Prasa-Ksi��ka-Ruch" Wydawnictwo �Ksi��ka i Wiedza". Warszawa, lipiec 1978 r. Wydanie II. Nak�ad 14 650 + 350 egz. Obj. artc. wyd. 28,2. Obj. ark. druk. 38 (32,7). Papier druk. sat. kl. IV, 70 g, 84 X 108 cm Przekazano do sk�adania w lipcu 1977 r. Podpisano do drukuw czerwcu 1978 r. Druk uko�czono w lipcu 1978 r.Zam. druk. 4844/K. Wyd. 207/77. S-90. Cena z� 70.Dziesi�� tysi�cy sze��dziesi�ta publikacja �KtW"�OSI�GN�� SWOJ� GRANIC�" (Louis Aragon)Realizm nie jest fotografi�. Zmy�lenie jest spo�ecznym �rodkiem wypowiedzenia tego, co nie mog�oby by� wypowiedziane inaczej. Je�li wolicie, sztuka realistyczna jest zmy�leniem w s�u�bie prawdy � wbrew temu, co my�li o niej wi�kszo�� ludzi.Aragon (1960)Droga tw�rcza Aragona frapowa�a ju� wielu krytyk�w. Najbardziej intryguj�c� w niej spraw� jest stosunek ideowych konstans�w (ustalonych od chwili powrotu do ��wiata rzeczywistego") rozwoju tw�rczego autora �Dzwon�w Bazylei" i �Wielkiego tygodnia" do bogatej i dynamicznej zmienno�ci jego wyobra�ni artystycznej. Jakim zmianom podlega�a ta wyobra�nia i jakie by�y tych zmian powody i cele?Aby to zrozumie�, trzeba chyba najpierw przypomnie� sobie t� pierwsz� przemian�. By�a ona owocem g��bokiego zwrotu, prze�omu, kt�rego dokona� w tw�rczo�ci artysty wsp�tworz�cego w latach dwudziestych burzliwie fermentuj�cy ruch surrealistyczny, g��wnie w poezji, ale tak�e i w prozie: w roku 1926 ukaza�a si� s�ynna, �klasyczna" w prozatorskim dorobku surrealizmu, powie�� Aragona �Wie�niak paryski" � wibruj�ce zag�szczonym nat�okiem wra�e�, impresjonistyczne w�a�ciwie malowid�o literackie. W rok p�niej Aragon by� ju� komunist�, s�awi�cym dynamiczn� pot�g� radzieckiego Uralu.Zwrot by� wi�c istotnie g��boki � i nieodosobniony: dokona� si� bowiem w�wczas gremialny nieomal prze-marsz pisarzy na pozycje lewicowe i rewolucyjne. Jak zawsze w ruchach masowych nie oby�o si� bez pomy�ek (Breton, Andre Gide); ze zwrotu tego wyros�y jednak dwa najczystsze i najpot�niejsze talenty liryki francuskiej: Eluard i Aragon.Lata trzydzieste s� w tw�rczo�ci Aragona okresem hartowania si� postawy rewolucyjnej i okresem jej obfitego owocowania artystycznego. Nie wdaj�c si� tu w szczeg�owe charakterystyki, zw�aszcza poetyckiej tw�rczo�ci Aragona, stwierdzi� wypadnie, �e^jest to proces artystyczny pasjonuj�cy, ba! � porywaj�cy krytyka i obserwatora � proces uporczywej i konsekwentnej walki o klarown� prostot� wyrazu artystycznego, proces walki0 ideowe pryncypia, o pe�ne zwi�zanie sztuki ze spraw� rewolucyjn�. Zdobyta w tej walce prostota wypowiedzi nie jest owocem naiwno�ci, rodzi si� z opanowania i pokonania najbardziej radykalnych i wyszukanych sposob�w ekspresji artystycznej, ze �wiadomego, konsekwentnie przemy�lanego powrotu do podstawowych poj��1 podstawowych zada� sztuki, do jej zasadniczych zobowi�za� wobec spo�ecze�stwa.Najwyra�niej mo�e, w spos�b najbardziej bezpo�rednio dost�pny wyra�a si� to w prozie Aragona. W�a�nie W latach trzydziestych rodzi si� cykl powie�ciowy zatytu�owany programowo ��wiat rzeczywisty". Sk�adaj� si� na�: �Dzwony Bazylei", �Pi�kne dzielnice", �Pasa�erowie z dyli�ansu" i �Aurelian".Lubi� te ksi��ki � i niech mi wolno b�dzie da� wyraz temu uczuciu, poniewa� jednocze�nie lubi� pewne motywy wcze�niejszej tw�rczo�ci Aragona, kt�re dla ��wiata rzeczywistego" opu�ci� (najbardziej fascynuje m�odzie�cza liryka erotyczna, perwersyjna i tkliwa zarazem). Lubi� tak�e te koncepcje powie�ciopisarskie, ku kt�rym odszed� od �klasycznego" realizmu obu swoich cykl�w powie�ciowych (bo pod wzgl�dem metody pisarskiej �Komuni�ci" s� .bli�niakami ��wiata rzeczywistego"). I nie mog�6si<; zgodzi� ani z deprecjonowaniem tych powie�ci, ani / ich odcinaniem od �p�nego" Aragona, mimo wszystkich jego przemian � zaraz powiem, dlaczego.Lubi� �Pasa�er�w z dyli�ansu" � bardziej chyba ni� �Dzwony" czy �Pi�kne dzielnice" � poniewa� niemal bezpo�rednio wypowiadaj� przemy�lenia, jakie doprowadzi�y Aragona do �przezwyci�enia surrealizmu". Powie�� ta zawierza czytelnikowi te przemy�lenia niemal wprost � przy pe�nej obiektywizacji artystycznej � w spos�b nieledwie osobisty, liryczny (tkanka narracji (,'pickiej w niejednym momencie tej powie�ci p�ka, ods�aniaj�c jej liryczne unerwienie). Jest toS, mianowicie wielka, zakrojona na rozleg�� skal� rozprawa z indywidualistycznym poj�ciem wolno�ci i indywidualistycznym rozumieniem buntu jednostki � jak wiadomo, to poj�cie wolno�ci i takie rozumienie buntu tkwi�o u podwalin sztuki surrealistycznej. Jest wi�c ta powie�� ocen� w�asnych do�wiadcze�, w�asnych minionych z�udze� i zamkni�tych ju� poszukiwa� � ocen� surow�, chwilami wr�cz sarkastyczn� (okoliczno�ci i sceneria �mierci Piotra Mer-radiera).Jest jednak tak�e imponuj�co rozleg�ym i bogatym przegl�dem postaw ludzkich na przestrzeni kilkudziesi�ciu lat historii Francji � od wielkiej Wystawy Powszechnej 1889 roku poprzez lata> kiedy toczy�a si� ..Sprawa" (Dreyfusa), a� po moment wybuchu pierwszej wojny �wiatowej. Zar�wno w sposobie uj�cia w�tku Mer-uliera, jak i w w�tkach i postaciach ubocznych, rozro�ni�tych chwilami w ca�e dygresje fabularne, przejawia si� zasadnicza intencja autorska: ch�� ukazania uzale�nie� i wyznacznik�w spo�ecznych, rz�dz�cych post�powaniem nu;�czyzn i mi�o�ci� kobiet, rozstrzygaj�cych o rzeczywi-ttych losach ludzkich i losach narod�w. Konkluzja ideowa �Pi�knych dzielnic" zbiega si� zreszt� z wymow�1'asa�er�w". Jest ona zawarta w scenie, w kt�rej do r�k \rmanda Brabentane trafia sprawozdanie prasowez burzliwej debaty w Zgromadzeniu, kiedy to Jaures, kre�l�c granic� mi�dzy lewic� i prawic�, �zawo�a� w�r�d szyderczej wrzawy � w takim razie tutaj ko�czy si� Francja!"I ten okrzyk staje si� dla bohatera ksi��ki jak gdyby ol�nieniem t�umacz�cym nagle sens wszystkich jego dotychczasowych do�wiadcze� i obserwacji �yciowych.�I skoro Jaures � czytamy u Aragona � wskaza� p�omiennym gestem na to, co jest po lewej stronie tej granicy ha�by, skoro Jaures nazwa� Francj� to w�a�nie, a nie tamto, dla Armanda wszystko rozja�nia si� nagle i odmienia, i on te�, przest�puj�c pr�g Domu Zwi�zk�w Zawodowych, obstawionego przez flik�w, b�dzie m�g� powiedzie�: �Tutaj ko�czy si� Francja�... i znajdzie si� we Francji, w tej rzeczy um�czonej, wielkiej i bij�cej jak serce, kt�r� teraz b�dzie mia� prawo nazywa� jej prawdziwym imieniem..."Ten wielki przew�d epicki, doprowadzaj�cy do wsp�lnego jakby fina�u w�tki trzech pierwszych powie�ci cyklu, zamyka si� konkluzj� liryczn� w dos�ownym rozumieniu tego poj�cia, konkluzj� przejmuj�c� czytelnika szczerym wzruszeniem. Jest ni� mianowicie pi�kny wiersz do �ony Elzy (cytowany tu w t�umaczeniu Romana Ko-�onieckiego), wiersz zamykaj�cy si� tak� oto strof�, stworzon� u progu wojny:Moja najmilsza dla mnie tylko ty jedyna Istniejesz gdy nadchodzi ta smutna godzina Zmierzchu gdy w�tek wiersza nagle si� urywa Wraz z w�tkiem �ycia pierzcha rado�� ma p�ochliwa I cho� tak chcia�em g�os powiedzie� nie pozwoli Kocham gdy ciebie nie ma to s�owo mnie boli.Jest w tym wierszu nuta spajaj�ca z kolei powie�� Aragona w integraln� jedno�� z ca�� jego tw�rczo�ci�, tak�e poetyck�. Powiedziano ju� o niej bardzo wiele, por�wnywano j� do pie�ni trubadur�w i liryki Petrarki. Miesi�cznik �Europ�" ca�y numer po�wi�ci� analizom,dokonywanym w r�nych przekrojach i planach, tego uczucia, czy te� raczej zwi�zku dwojga ludzi, kt�rego znaczenia dla tw�rczo�ci Aragona nie spos�b przeceni�.Najbardziej chyba jednak lubi� �Aureliana" � ostatni� w tym lu�nym zreszt� uk�adzie kilku powie�ci, z kt�rych ka�da stanowi samoistn� ca�o��, a zespalaj� je tylko niekt�re wsp�lne postaci i w�tki � ogniwo chronologicznie i my�lowo ostatnie, zamykaj�ce. To ksi��ka pod wieloma wzgl�dami interesuj�ca i pe�na uroku. Jest w niej czar Pary�a: czar p�nej jesieni i zimy paryskiej, intensywnego �ycia ulic, wdzi�k scenek i rozm�wek, wdzi�k typowych postaci paryskich (kapitalna pani Duvigne), Jest w niej r�wnie� specyficzna atmosfera �ycia intelektualnego i artystycznego w tym mie�cie � atmosfera oddana wiernie, a zarazem z wyra�n� ironi�: takie sceny jak wizyta Aureliana w pracowni Zamorry albo wernisa� o p�nocy s� w istocie arcydzie�kami celnej i bynajmniej nie �przeszar�owanej" satyry. Satyryczny charakter maj� r�wnie� sceny z �ycia �wielkiego Pary�a" z mieszcza�skich szczyt�w towarzyskich.Jest wreszcie sprawa w tej powie�ci najwa�niejsza: mi�o�� Aureliana i Bereniki, mi�o�� zaskakuj�co czysta, �wie�a i chwilami nawet naiwna, wzruszaj�ca t� prostot� odcinaj�c� si� od powik�anych i przewrotnych flirt�w salonowych.�Aurelian" jest chyba najbardziej osobist� cz�ci� cyklu Aragona � nie autobiografi� �adn� oczywi�cie, ale fikcj� fabularn� uj�t� z bardzo w�asnego punktu widzenia pisarza, ukazuj�c� bezpo�redni kr�g jego dozna�, spostrze�e� i do�wiadcze�, jego oto... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • monissiaaaa.htw.pl