Dołęga Chodakowski Zorian - Śpiewy sławiańskie, 1957 ebooków literatury polskiej

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Zorian Dołęga ChodakowskiŚPIEWYSŁAWIAŃSKIEPOD STRZECHĄ WIEJSKĄ ZEBRANE2PIEŚŃWOJSKOWA41Pod Kamieńcem, pod Podolskimstoi Moskal z wielkim wojskiem.A Polak się z góry toczy,Moskalowi kłuje oczy.Dalej, dalej, moje dzieci,niejeden tu z konia zleci.Jak się zaczną szable kruszyć,niejeden się żegna z duszą.Tam siostra brata miała,na wojnę go wysyłała.Na wojnę go wysyłała,konika mu osiodłała,w prawą rękę pałasz dała.W prawą rękę pałasz dała,sama ciężko zapłakała.„Nie płacz, siostro, nie żałujże,powrócę ja, siostro, we trzy lata.”Już trzy lata i półtora,aż tu idzie wojsko z pola.„Kłaniam, kłaniam orszakowi;czy daleko brat na wojnie?”„W czystym polu przy mogile,trzyma główkę na kamieniu.Koń jego koło niego, grzebie nóżką,żałuje go.”Już wygrzebał po kolana,pochował swego pana.Póki pan na mnie siadał,to ja goły owies zjadał.Teraz na dzień wiązkę siana,bo już nie ma mego pana.Wiązkę siana, drobnej słomy:Rozniosą mnie kruki i wrony!5PIEŚNIBALLADOWE62Jaś koniki poił,Kasia wodę brała,Jaś sobie zaśpiewał,Kasia zapłakała,ze swoim Jasieńkiemdługo rozmawiała.„Nabierzże, Kasieńko,srebra, złota dosyć,żeby miał dość za namimój koniczek nosić.Choć mój konik mały,ale jest tłusty,zabierze pieniądze,zabierze i chusty.”„Nie ku mojej myśli,nie ku mojej wolizamknęła matuniado nowej komory.”„Powiedzże, Kasieńke,że cię głowa boli,wpuści cię matuniado nowej komory.”Matunia myślała,że córusia spała;Kasieńka z Jasieńkiemprecz powędrowała.Skoro przyjechalido inszego kraju:„Wracaj się, Kasieńko,do swej matki dworu!”„Nie po tom tu przyszła,żebym się wracała,żebym swoją matkęwniwecz obracała.Mam ci, Jasieńku,ten złoty rąbeczek,kupmy sobiew mieście zameczek.”7 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • monissiaaaa.htw.pl