Drogi, e-booki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Drogi Chrystusa
Drogi Chrystusa, jego wkład w rozwój ludzkiej świadomości oraz w zmiany zachodzące w
ludzkości i na ziemi: niezależna strona informacyjna z nowymi punktami widzenia z wielu
dziedzin doświadczeń i nauki, zawierająca praktyczne wskazówki na temat osobistego
rozwoju
Drogi Chrystusa w ludzkiej świadomości i na ziemi
Spis treści wszystkich części
Część pierwsza: Rozdziały o kolejnych etapach Ewangelii:
Aby uzyskać dostęp do kolejnych rozdziałów, należy najpierw całkowicie załadować stronę
1.
WPROWADZENIE w sens i używanie tego tekstu wraz z metodycznymi wskazówkami na temat
medytacji i in;
Te strony i różne teologiczne kierunki w historii kościoła
2.
„Na początku było słowo" „a słowo stało się ciałem..."
3.
Jesus z Nazaretu: jego narodziny
4.
Czy można odnaleźć doniosłe wydarzenia w młodzieńczych latach Jezusa ?
5.
Uwaga na marginesie na temat rozważań o „dwóch chłopcach - Jezus"
6.
O chrzcie w Jordanie dokonanym przez Jana Chrzciciela
7.
Cisza na pustynii
8.
Kuszenie
9.
Wesele w Kanie Galilejskiej
10.
(Poglądy na temat seksualizmu, sympatii, zrozumienia i miłości)
11.
„święta żarliwość" (i poglądy na temat emocji)
12.
O kazaniu na górze (Mt.5; z rozważaniami na temat rozumu)
13.
Przemienienie Pańskie na górze Tabor (Mt.17)
14.
Pytanie o „cuda"
15.
Wskrzeszenie Łazarza
16.
„Owce"
17.
Chrystus i obmycie stóp oraz namaszczenie w Betanii
18.
Ostatnia wieczerza, pojmanie i biczowanie
19.
Ukoronowanie cierniową koroną i mowy pożegnalne
20.
Ukrzyżowanie i złożenie do grobu
21.
Problem pustego grobu, „zstąpienia do piekieł" i „wniebowstąpienia"
22.
Zmartwychwstanie
23.
"Wniebowstąpienie“
24.
Pięćdziesiątnica
25.
Wizerunek Jezusa
Do drugiej części: Etapy objawienia św. Jana ; proszę tu kliknąć
26.
Objawienie św. Jana
27.
O traktowaniu proroctw
28.
Treść Apokalipsy św. Jana: "Siedem kościołów" (ze specjalną stroną poświęconą dzisiejszym
kościołom)
29.
Siedem pieczęci
30.
Siedem trąb
31.
„Siedem grzmotów" i dwóch proroków
32.
Kobieta i smok
33.
Siedmiogłowe zwierzę z morza
34.
Zwierzą z ziemi z dziesięcioma rogami
35.
„Siedem ostatnich plag" i koniec „Babilonu"
36.
(Prawdziwe) „1000 – letnie królestwo pokoju"
37.
„Nowe Niebo, Nowa Ziemia i Nowa Jerozolima"
38.
Rozdział końcowy: Chrześcijaństwo
39.
Tablica: Postawa chrześcijańska - "Na świecie, ale nie ze świata", "trzecia droga"
Do trzeciej części: 11 rodziałów dotyczących różnych tematów i życiowych problemów – proszę tu
kliknąć
2.
Podstawy wartości etycznych
5.
Krótkie sprostowanie nowoczesnych „historii-wszystko-na-temat-Jezusa"
6.
Nauki przyrodnicze a wiara w Boga
7.
Jezus a pytania na temat odżywiania się
8.
Jezus Chrystus i uzdrawianie – także dzisiaj
9.
Modlitwa za pokój, życie i ziemię
9b.
O chrześcijańskim błogosławieństwie
10.
Poglądy chrześcijańskie na temat gospodarki i problemów socjalnych
11.
Poglądy chrześcijańskie na temat społeczeństwa i polityki
12.
Filozofia a chrześcijaństwo – komentarz na temat mowy Habermasa "Wiara i wiedza"
15.
Ogólne chrześcijańskie poglądy na temat zagadnień ekologii
16.
Nienarodzone życie
Do 4. części:
1.
Stary Testament i Religia żydowska (judaizm)
1b.
Zaratustra
3.
Jezus Chrystus a islam
4.
Jezus Chrystus a buddyzm
4b.
Jezus Chrystus a hinduizm
14.
Ogólne uwagi na temat religii naturalnych
0.
Religia jako "ponowne nawiązanie kontaktu" człowieka z Bogiem – na drogach Jezusa Chrystusa
13.Nasze nowe
/
strony na temat (jeszcze nie przetłumaczone)
Wskazówki na temat innych wydań i praw
.
e-mail
WPROWADZENIE w sens i używanie tego tekstu
Od dwóch tysięcy lat, a uwzględniając wcześniejsze przepowiednie jeszcze kilka tysięcy lat
wcześniej, ludzie ręczą za swoje różnorodne bezpośrednie doświadczenia z Jezusem
Chrystusem. Mimo różnych charakterów, odmiennego religijnego, filozoficznego lub
naukowego otoczenia, wykazują one niezależnie od siebie podobieństwa. Mowa jest o
aktualnej w danym czasie realności Chrystusa, a także częściowo o możliwości
przygotowania się do podobnych doświadczeń innych i siebie samego; oraz o nowych
zdolnościach, które od 2000 lat wpłynęły dzięki Chrystusowi na rozwój ludzkości
wykraczając poza znaczenie historyczno-kulturalnego pośrednictwa. Szczegóły tych nie
tylko teoretycznie, lecz również praktycznie zrozumiałych stopni „wzrastania” omawia się
tu dokładnie i w nowatorski sposób.
W 12 wieku opat Joachim de Fiore przepowiedział „ epokę Ducha Świętego”, w której tego typu
stosunek pojedynczej jednostki do Boga stałby się niezależnym od instytucji dobrem ogólnym. W
dzisiejszych czasach rozpowszechniają się na całym świecie liczne dążenia nie tylko poszukujące
odpowiedniego uosobienia chrystusa w człowieku, lecz również traktujące indywiduum jako
świadomą komórkę w „ciele Chrystusa”. Widziane częściowo w powiązaniu z tym „ponowne
nadejście Chrystusa” i obecna „apokalipsa”, jako całościowe procesy, wskazują na coś znacznie
bardziej złożonego, niż „reinkarnacja” z ludzkiego punktu widzenia.
Jakie można tu odnaleźć specyficzne możliwości rozwoju człowieka i ziemi, których nie
było jeszcze przed ziemskim życiem Jezusa – oto pytanie na które próbujemy
odpowiedzieć w poniższych rozważaniach.
Właśnie w czasach,
-w których z fenomenu Jezusa Chrystusa korzysta się w
różnych teologiachi dogmatach, poprzez
rozważania natury językowej, historyczno-krytycznej, archeologicznej i paleograficznej, religijno-
socjologicznej, psychologicznej, przez nauki przyrodnicze, polityczne itd.
- w których, jak w czasach prachrześcijaństwa, obok starych ugrupowań materialistycznych,
powstały inne ugrupowania o zróżnicowanym charakterze duchowym, które to nawiązują w płynny
sposób do chrześcijaństwa, bądź też odgraniczają się od niego,
- w których pojawiają się zagmatwane zjawiska, jak np. wielu rzekomych ucieleśnionych
Chrystusów w teraźniejszości i w których w imię Chrystusa dzieje się wiele problematycznego i
negatywnego - może być interesujące zbadanie tego, co w tej skomplikowanej rzeczywistości
mogłoby istotnie być specjalnym dziełem Chrystusa.
Nawiązujemy tu do własnych doświadczeń, jak również do innych źródeł mistycznych i innych.
Zastosowany punkt widzenia ma charakter międzydyscyplinarny i nawiązuje do wielu
dziedzin nauki i doświadczeń, a więc nie tylko do teologii.
Ze spirytualnego punktu widzenia
nie może być mowy o odbiegającym od świadomości politycznej pseudo-uduchowieniu.
Dogmatów mechanicznego myślenia nauk przyrodniczych ostatniego stulecia nie można
oczywiście w tym kontekście zaakceptować jako ograniczenia punktu widzenia. To samo odnosi
się do wschodnich wyobrażeń, które wychodzą z założenia, że nie istnieje nic czego nie było
jeszcze w staroindyjskich Wedach, a Jezus jest tylko „ewentualnie nauczycielem trzeciej kategorii”
tego samego. Takie przeświadczenie nie znajduje uzasadnienia w przytoczonych w tekście dla
porównania lub uzupełnienia, odsyłaczach do książek itd., a więc ani te książki, ani teologiczne
wiadomości nie są konieczne aby zrozumieć. (To samo dotyczy planowanej listy książek dla osób
zainteresowanych teologią, patrz: linki).
Niczego nie należy rozumieć jako dogmatu lub zdania
jakiejś zewnętrznej organizacji religijnej. Nic też nie jest skierowane ani przeciwko
jakiemuś kościołowi, bądź też społeczności wyznaniowej, ani przeciwko np. apostolskiemu
wyznaniu wiary. Ludzie o innych tradycjach religijnych lub światopoglądowych,
pozytywnie zainteresowani nowymi dociekaniami z dziedziny chrześcijaństwa, mogą też
odkryć coś w tym tekście, który nie jest ani dogmatyczny, ani też materialistycznie
spłycony. Dlatego można też znaleźć wskazówki na temat stosunku światopoglądu
chrześcijańskiego do innych dążeń. Częściowo w podobny sposób, w jaki Ewangelia św.
Jana wyjaśniała językiem zrozumiałym dla ówcześnie poszukujących specyfikę
chrześcijaństwa, ten tekst ukazuje z różnych punktów widzenia dzisiejsze drogi. Także styl
tych tekstów pozostawia wolność. Badania naukowe to bowiem coś innego niż misja. Ci
chrześcijanie, którzy wolą wybrać dla siebie prostą wiarę bez dogłębnych rozważań, mogą
nauczyć się z tych tekstów jak można lepiejibez powstawania nieporozumień, nawiązać
dialog z ludźmi ze swojego otoczenia, którzy reprezentują inny światopogląd.
Tekst przemawia jedynie poprzez swoją treść.
„Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz teraz jeszcze nie możecie tego znieść. Gdy
zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy." (Ewangelia św. Jana.16:12-
13). Tym duchem jest zainspirowany niniejszy projekt.
Metodyczne wskazówki na temat praktyki medytacyjnej:
37 rozdziałów tekstu głównego orientuje się według etapów Ewangelii i Objawienia św.
Jana. Zaleca się przerabianie ich przy zachowaniu tej kolejności i korzystając z Ewangelii
św. Jana i Objawienia. Studiowanie Biblii, tzn. lektura jej tekstu i zrozumienie oparte na
bazie języka – to tylko jedna z metod. Podczas studiowania rozdziały tekstu i jak
najbardziej sam Bóg mogą ułatwić dojście do określonych wniosków.
Domena składa się z
dłuższego, ciągłego tekstu, do którego poszczególnych rozdziałów można się też dostać przez
spis treści. W celu dokładniejszego studiowania poleca się wydrukowanie tekstu: w zależności od
ustawienia przeglądarki i drukarki jest to około 60 stron.
Ten, kto jest bliżej zainteresowany
całościową metodą pracy wychodzącą poza ramy samego czytania - przy włączeniu
zaniedbanych warstw duszy - może po przestudiowaniu rozdziału tych skoncentrowanych
rozważań przeczytać np. odpowiedni fragment Ewangelii św. Jana i medytować na ten
temat.
( św. Jan wzgl. jego uczniowie zajmowali się szczególnie intensywnie głębszym duchowym
znaczeniem wydarzeń.)
Szczegółowe uwagi na temat medytacji
Istnieje tu kilka możliwości: po pierwsze należy koniecznie uwzględnić warunki, które należałoby
brać pod uwagę w stosunku do każdej innej medytacji – chodzi tu o wyłączenie najpierw z własnej
uwagi przez uświadomienie-sobie-tego lub przez rozmowę z kimś – w danym momencie
wszelkiego rozproszenia uwagi, zaburzeń nastroju lub problemów i uzyskanie przez to ponownie
duchowej otwartości. Ponadto należy unikać zmęczenia, głodu i oddziaływania alkoholu, tytoniu
itd. Także żaden telefon itd. nie powinien zakłócać medytacji. Miejsce powinno być odczuwane
jako przyjemne, a więc np. wolne od urządzeń wywołujących stres związany z promieniowaniem
(patrz: link do biologii budownictwa). Osoby mające już pewną wprawę potrafią się
prawdopodobnie skoncentrować nawet na ruchliwym rynku, ale początkujący powinni raczej
stosować się do tych wskazówek. Dawniej w celu takiej medytacji nad Ewangelią powoli
odczytywano tekst innym osobom mającym zamknięte oczy (np. u różokrzyżowców). Po to, by nie
skupiać uwagi na słowach lecz na ich treści, uczono się najpierw tekstu na pamięć. Istniała też
możliwość towarzyszenia tekstowi przez gesty eurytmiczne. Istnieje też metoda polegająca na
czytania tekstu i potem umożliwieniu mu oddziaływania na czytelnika siedzącego z zamkniętymi
oczami. Przy tym nie stosuje się aktywnego myślenia, albo w każdym razie medytacyjna analiza
rozpoczyna się dopiero po myśleniu. Jeśli myśli posuwają się dalej, wtedy będą one przez daną
osobę krótko „obejrzane”, w miejsce dalszego myślenia. Dzieje się tak również wtedy, gdy
pojawiają się myśli nie mające pozornie lub rzeczywiście nic wspólnego z medytacją. (Jeśli chodzi
o zamiary związane ze światem zewnętrznym, można je np. zanotować i przesunąć je w
skuteczny sposób na później, by uwolnić dzięki temu ducha. Obserwacja może doprowadzić do
silniejszego pogłębienia świadomości, co jednak nie musi koniecznie nastąpić (kontemplacja,
medytacja). Dodatkowo pomocne może się okazać posiadanie w momencie przebudzenia w
zasięgu ręki notatnika po to, by móc natychmiast zapisać sobie najważniejsze hasła. Pomaga to z
jednej strony, by w ogóle móc sobie przypomnieć sny, a z drugiej strony na podstawie takich
notatek o snach można owe sny i ich rozwój lepiej prześledzić. Jeśli szkicuje się dodatkowo w
ciągu dnia senne symbole, pomaga to jeszcze we wzmocnieniu tego otwarcia. Krok po kroku
może się coraz bardziej okazywać, że nie wszystkie sny można uzasadnić przeżyciami w ciągu
dnia i ich przerabianiem przez psychikę, lecz że odbywa się tu coś, co na swój inny sposób jest
tak samo ważne jak dzień.
Nie są to żadne rytuały okultystyczne, lecz chodzi tu po prostu o to, że dusza ma czas, żeby
otworzyć się na treści lub na Boga zamiast tego, że te treści są dostępne tylko dla intelektu, który
nie jest zły, ale niestety sam w sobie nie jest w żadnym wypadku wystarczającym narzędziem
zrozumienia. Z czasem może to mieć wpływ na wszystkie warstwy człowieka, także jego wolę, a
nawet jego ciało, a być może nawet je odmienić. Dopiero wtedy, gdy ukażą się np. nowe wnioski
lub odpowiednie symboliczne obrazy w czasie medytacji lub związanych z tym snów, bądź też
inne wydarzenia w życiu – wtedy to, o czym wspomina ten rozdział – chociaż w niewielkim stopniu
znalazło swoje odbicie w naszym wnętrzu. Wtedy można iść dalej, zwłaszcza jeśli istnieje taka
potrzeba. Być może konieczne jest do tego przeżywanie każdego rozdziału przez tydzień lub
jeszcze lepiej przez miesiąc. Nie jest natomiast konieczne 100-procentowe wdrożenie w życie
treści, ponieważ te etapy nie są już zupełnie od siebie oddzielone. Bóg daje człowiekowi pewne
przeżycie, jeśli tego sam (Bóg) chce, „gwiezdna godzina” to coś, na co medytacja może jedynie
przygotować, ale czego nie może wymusić. Mimo to żadna teologia itd. nie jest w stanie zastąpić
tej wewnętrznej praktyki, która może doprowadzić do realnego zrozumienia zamiast do szarej
teorii. Jednak niezależnie od możliwości takiej medytacji jest tak wiele dróg prowadzących do tego
samego celu, ilu jest ludzi.
Inne formy medytacji w kontekście chrześcijańskim
Podczas gdy takiej specyficznej, również pod względem treści, chrześcijańskiej formy medytacji,
którą opisywaliśmy powyżej nie można już dzisiaj spotkać prawie w żadnym obszarze kościelnym
- w specjalnych centrach obrad i in. oferowane są liczne inne formy medytacji. Powodem jest to,
że ludzie słusznie poszukują doświadczeń. Kościoły jednak na przestrzeni wieków zarzuciły swoją
[ Pobierz całość w formacie PDF ]